piątek, 2 grudnia 2011

Czy słyszymy UFO?

Czy słyszymy UFO?

              Wbrew stereotypowym poglądom, iż Nieznane Obiekty Latające z reguły poruszają się całkowicie bezszelestnie, są tysiące zeznań przypisujących im wydawanie podczas lotu najróżnorodniejszych odgłosów.

              Brazylijski rolnik Olmiro da Costa e Rosa, ktory w grudniu 1952 r. w pobliżu miejscowości Venancio Aires widzial "obiekt w kształcie kolonialnego kasku", stwierdził, iż podczas lotu wydawał on odgłos maszyny do pisania. " Dwa dni później inny rolnik, Pedro Morais, mieszkający 2 km. dalej, zetknął się z "poruszającym się wahadłowo" UFO, który terkotał jak maszyna do szycia. Amerykański hydraulik Joe Simonton obserwował UFO w kwietniu 1961 r. w okolicach Eagle River, porównał jego odgłos do dźwięku wydawanego przez "obciągnięte łańcuchami przeciwśniegowymi koła auta". Dwaj francuscy żandarmi, którzy mieli okazje oglądać UFO przelatujący w początkach 1956 uznali, że towarzyszy mu odgłos jakby "pojazdu gąsienicowego". A wreszcie mieszkańcy Mellen (Wisconsin) obserwujący 13.03.1975 przelatujący nad ich miastem UFO stwierdzili, iż towarzyszył mu odgłos "uderzających o siebie metalowych przedmiotów". Czy opisy te dotyczą jednak istotnej różnorodności dźwięków, czy też są tylko przejawem... różnorodności porównań tego samego odgłosu?
              We wrześniowym numerze 1972 r. francuskie pismo "Science et Avenir" postanowiło sklasyfikować opisywane przez świadków dźwięki towarzyszące lotom UFO. Okazało się, że wśród 273 obserwacji zebranych z całego świata w 14% wypadków świadkowie określili dźwięk jako "brzęczenie", w 11% jako "gwizd", 15% stanowiły wszystkie inne odgłosy i aż w 60% obserwacji nie słyszano nic.

              Są sprawozdania, z których wynika, że UFO nie tylko sam nie wydaje żadnego odgłosu, ale nawet wygasza swa obecnością wszystkie inne dźwięki! "Flying Saucer Review" z lipca 1967 r. podaje niesamowita przygodę trzech myśliwych w Brazylii. W czerwcu 1959r., gdy płynąc po rzece polowali na aligatory, nagle ujrzeli okrągły obiekt, który zawisł nad przeciwległym brzegiem i przez długi czas jakby ich obserwował. Szczególne jednak wrażenie w tej przygodzie wywarło na nich "straszne niesamowite milczenie, które nagle zapadło nad tropikalnym lasem, zwykle tak głośnym różnymi formami życia - w czasie trwania tego zdarzenia nie słychać było nawet cykad, zdawało się, że wszystkie glosy zamilkły, jakby znalazły się za jakąś kurtyna".

              Podobne wrażenie odniosła pewna nauczycielka, która wieczorem 03 04 1968 jadąc autem zetknęła się z "patrolującym" tą drogę UFO. Allen Hynek przytacza jej słowa:
- Wie pan, kiedy jest się w domu nocą i wszystko jest cicho, w istocie ciągle słychać zwykłe odgłosy życia. Ale gdy (ten obiekt) przelatywał nade mną, nie było nawet tych odgłosów. Nie było nic. Był niesamowity spokój.

              By wytłumaczyć jakoś tę raz po raz relacjonowaną martwą ciszę, dr. Richard Niemtzow z organizacji "Ufo-Visit" w Houston wysunął nawet hipotezę stosowania przez ufonautów jakiegoś "specjalnego urządzenia emitującego nieznane promieniowanie, które powoduje czasowy paraliż wszystkich znajdujących się w jego zasięgu istot żywych. W badanych przypadkach wielu ludzi potwierdziło, ze równocześnie z uczuciem ogarniającego ich paraliżu milkły ptaki i owady, widocznie również dotknięte działaniem promieniowania". Ale jak wówczas wytłumaczyć, iż inni ludzie słyszą w tym czasie wyraźny terkot maszyny do szycia, czy nawet ciągnika, brzęczenie transformatora czy roju pszczół?

              Powracając do fali obserwacji UFO w ubiegłym roku w Ameryce Południowej, tam raczej nie było słychać żadnych odgłosów UFO, ale to chyba dlatego, że obiekty te były obserwowane na dużych wysokościach. Nawet więcej świadków, którzy obserwowali ten sam obiekt, potwierdza jednoznacznie, że nie wydawał on żadnych dźwięków. Ja osobiście im się nie dziwię, oglądając ich zdjęcia - obiekty te są bardzo wysoko na niebie, a wiemy z własnego doświadczenia, że gdy obserwujemy samoloty pasażerskie wysoko w powietrzu, to można je nawet całkiem wyraźnie widzieć, ale słyszeć przeważnie ich nie będziemy.

Arek

Artykuł pochodzi ze strony www.paranormalium.pl
"Czy słyszymy NOL-e?" na Paranormalium

Brak komentarzy: